wtorek wraca jak bumerang
bądźmy cicho
świat jakim go zastaliśmy
polepszony o nasz niebyt
nudę zwykłych dni
( nie umiem)
wolę bluzgi
przeciw suszącym się prześcieradłom
białe na porywistym ze wschodu
gnoje
wtorek wraca jak bumerang
ileś tam wtorków wyrzuciłem
do plastikowych worków razowych
zasypiając czasem czekam
aż wrócą naraz zasypią
wsłuchuję się w szum
to suszą się prześcieradła
autor
PJETA
Dodano: 2007-04-28 22:54:39
Ten wiersz przeczytano 504 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.