Wybacz...
Już nie tęsknię...
Już nie czekam...
Nie zranię Cię już więcej
Przyrzekam!
Wiem... to bolało
Ale zrozum wreszcie
Że tak być musiało!
Że nie przy Tobie me prawdziwe
szczęście...
Przepraszam...
To jest to, co teraz Ci mogę powiedzieć
I tak pewnie pomyślisz:
"Co ona o życiu może wiedzieć?"
Jednak wiem wiele...
Bo wiele przeżyłam
I nie jedna łzę uroniłam...
Masz rację,
Szybko o Tobie zapomniałam,
Ale nie myśl nawet, że to dlatego,
Że wcale Cię nie kochałam...
Przeciwnie!
Na początku bardzo cierpiałam...
Ale wiesz, że szybko się przyzwyczajam
I z nowymi rzeczami oswajam.
I choć pierwszy raz przeżyłam tak trudne
rozstanie
Mam tą świadomość,
Że nie powiem już do Ciebie
"Kochanie"...
Ale Ty nie możesz...
Ty nie chcesz w to uwierzyć!
"Tak szybko przestało Ci
zależeć?"-pytałeś
Odpowiedzi jednak nie otrzymywałeś...
I wciąż tęsknisz...
Wciąż czekasz...
Że nigdy mnie nie zranisz-
przyrzekasz...
Na mnie już pora, już czas...
Zabierz ze sobą to co masz!
Ja już tego nie chce!
Na prawdę to co robileś bardzo
doceniałam
Jednak wiesz,
Że tylko jednego na prawdę chciałam...
Bierz to, co mi dałeś
I komu innemu daj...
Ostatnie co Ci powiem to: Bye bye...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.