wybaczę wszystko/poradzę sobie
przemarznięte dłonie,
schwytane w Twe dłonie,
najszczęśliwszymi dłońmi na świecie...
splątani w uścisku,
chcieliśmy być blisko...
no i byliśmy...
lecz...
Ty zepsułeś wszystko....
wybaczę Ci ...
lecz...
nie to,że nazwałeś mnie...
EGOISTKĄ...
ból i łzy
-to mój świat-
nie obchodzą mnie ludzie,
którzy nie kochają moich wad
przyzwyczaiłam się.
było żle...
a teraz dobrze jest...
poradzę sobie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.