Wybiegaj przed słońce
Wybiegaj przed słońce niech ono
rozjaśnia
każde napotkane w Twoim życiu spory
niech za tym nie idzie żaden mrok i
ciemność
a spotkanie każde ma najlepsze
strony…
niech każdy poranek będzie tym
najsłodszym,
by nie spłowiał obraz chabrowego nieba
tylko jak żaglowiec lekko się kołysząc
z kolibrami światła wpływał tam gdzie
trzeba..
lipiec 2008 r.
Komentarze (7)
Tak, właśnie wybiec przed słońce...
Pięknie to ujęłaś. Nic nie straciłaś z uroku słowa.
Pozdrawiam.
bardzo ciepły obraz... to ogrzewa... piękny wiersz
Marylko jak zwykle
niech wszelkie spory rozjaśnia tolerancja optymizm i
pogoda ducha takie przysłowiowe słońce drzemiące w
każdym człowieku ...słowami przekazujesz ciepło
Cieplutkie i miłe są te Twoje wiersze. Gratuluję
pomysłów i mistrzowskiego pióra.
bardzo zgrabne motto życiowe "wybiegać przed słońce",
bardzo udane
Bardzo pouczający wiersz, zawarłaś w nim dużo mądrości
życiowych, gratuluję pomyslu i wykonania.
Trudna sprawa wybiec przed słońce, może na przeciw
słońcu, bo przed nie dałbym rady, ale autorka ze swoją
ambicją - może.