wychodząc z dobrego snu
trafiam na twoje oczy
wszystko dzieje się w biegu
pozwalam znów gwałcić się
obojętnym spojrzeniom
gasząc niedopałki słów
które nie tylko wypaliły dziury
w brzuchu dotknęły mózgu
dzień uchodzi z dymem
w nieruchomym świetle
twarze bez wyrazu
autor
Mirabella
Dodano: 2016-06-25 14:38:33
Ten wiersz przeczytano 715 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
Dobra mini, ale faktycznie, że tak pełna emocji, że aż
boli...
Serdeczności sobotnie przesyłam:)
Auć, boli, boli ten wiersz.Uściski miła.