Wycieczka po lesie
tutaj sensacją dnia że pająk muchę
złapał
maślak przebił runo i trochę się zasapał
liście osiki z namysłu powoli żółkną
ślimak chce się wychylić lecz dopiero
jutro
a drzewa wyniosłości dodają naturze
gdy za rękę mnie wziąłeś dreszcz przebiegł
po skórze
patrząc w oczy kochany pewnie o tym
wiesz
że w serce mi się wbijasz tak mocno jak
kleszcz
autor
judyta1
Dodano: 2014-08-22 15:24:53
Ten wiersz przeczytano 1324 razy
Oddanych głosów: 34
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (32)
ależ puenta gorąca, mimo schowanego o tej porze
słońca.
Wesoły, pozdrawiam :))
Fajnie. Końcówka super:-) :-) . Pozdrawiam
Podoba mi się taki na luzie pokąsany przez kleszcza.
Piękna wycieczka z kochanym po lesie i fajny wiersz.
Pozdrawiam
bardzo lubię spacerować po lesie i zbierać grzyby
rozmarzyłem sie
pozdrawiam
Obserwacja przez lupę. Z tym kleszczem to bym uważała
;)) Pozdrawiam serdecznie :))
zazdroszczę takiej pięknej wycieczki z miłosnym
dreszczykiem ...tylko kleszczy się boję bo mam w sercu
już jednego ;-))))))
pozdrawiam super wiersz
porównanie do wbicia kleszcza ryzykowne:) pozdrawiam
jak wszedł w serce to niech tam już siedzi i nie
wychodzi
pozdrawiam serdecznie:)
dziękuję za wizytę u mnie
kleszcza wbicie - czytam w pozytywnym odniesieniu, bo
w realnym konsekwencje zakażenia boreliozą powodują
niemiły dreszczyk:)
-pozdrawiam serdecznie:)
Oj, trzeba się wybrać do lasu, grzyby podobno już
czekają na chętnych. Pozdrawiam:)
fajna wycieczka...i przygoda z jakąś miłosną odmianą
kleszcza, bardzo na tak:) miłego wieczorka
taki niech siedzi w sercu ile chce a może i dłużej:)
ach te kleszcze...podobno nie wolno
wyrywać;)pozdrawiam:)