Wycieczka po lesie
tutaj sensacją dnia że pająk muchę
złapał
maślak przebił runo i trochę się zasapał
liście osiki z namysłu powoli żółkną
ślimak chce się wychylić lecz dopiero
jutro
a drzewa wyniosłości dodają naturze
gdy za rękę mnie wziąłeś dreszcz przebiegł
po skórze
patrząc w oczy kochany pewnie o tym
wiesz
że w serce mi się wbijasz tak mocno jak
kleszcz
autor
judyta1
Dodano: 2014-08-22 15:24:53
Ten wiersz przeczytano 1308 razy
Oddanych głosów: 34
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (32)
świetne metafory, chociaż z tym kleszczem to
ryzykownie ;-)
Może i lepiej przykład wziąć z kleszcza,
bo Amor strzałą, to aż na przestrzał!
Pozdrawiam!
Uwielbiam wycieczki po lecie! pięknie, obrazowo to
przekazałaś!
Miłego dnia:)
z uśmiechem na twarzy i z lekkością czytałem twój
wiersz, bardzo mi się podobał :)
Z miłości jak z boreliozy trudno się wyleczyć.Bardzo
ładny wiersz.Pozdrawiam:)
To piękne uczucie patrzeć w oczy i czuć jak miłość
rośnie w nas. Dobranoc Judyto paa
Świetny wiersz z super puentą. Pozdrawiam :))
i niech ten kleszcz zostanie w TWOIM sercu !!
pozdrawiam cieło
kocham las ale nie kleszcze...pozdrawiam.
no nieźle...kleszcz to chyba nic dobrego, bo jeszcze
czymś zarazi. Fajny wiersz :)
A to ci zaskakujące zakończenie!:))))
Takiego kleszcza to jeszcze nie znałam:)
Ciekawie napisane.
Pozdrawiam:)
ładny wiersz, a las uwielbiam:) pozdro:)
Chyba polubię kleszcze... +++
Pozdrawiam
KLESZCZ MIŁOŚCI - NIE TAKI GROŻNY
POZDRAWIAM