wydarłam sobie serce
Wydarłam sobie serce
kikutem Twojej ręki,
ucałowałam już zimne
skrwawionymi wargami.
Pożegnałam znakiem
pięcioramiennej gwiazdy.
Odcięłam żyłki i tętnice,
chciałam wyrzucić do kosza,
ale tam znalazłaby je mama.
Sznurek na pranie i
duże klamerki plus
miska pełna bólu
u szyi - i w dół.
Tak pożegnałam swoje serce.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.