Wygnaniec
Tam gdzie dolina lao
malownicza wiecznie zielona
drzewa noni owoce guana
egzotyka cisza i spokój
szałas stał starego Eukakio
Biały człowiek wtargnął wykarczował
liście taro i dorodne papaje
pod pniem palmy znalazł przytułek
za posłanie służy karton z marketu
Na zoranym od łez policzku
widać piętno smutku i cierpienia
jeszcze wzrok kieruje w tę stronę
gdzie z pokoleń bracia tubylcy
życiem pełnym natury żyli
Tam na polu golfowym z kijem w dłoni
snob nie słyszy płaczu przyrody
już obmyśla nikczemny zamysł
w którym miejscu McDonald postawi
Eukakio żegnaj; aloha
Mieszkałam na wyspie Maui dwa i pół miesiąca.
Komentarze (15)
odległe strony, faktycznie człowiek tworzy wiele, ale
i niszczy wiele, natura nie jest już naturą, nawet
rzeki zmieniają swój bieg, choćby niedaleko mnie Wisła
płynie inaczej tworząc wielkie zagrożenia
czym karmi się dusza poety wdzięcznie na papier
przelewa :) pozdrawiam
ależ smutny, tam gdzie człowiek się pokazuje, tam
potrafi niszczyć w imię postępu czy tez rozwoju
cywilizacji:(
Napisalas wspanialy wiersz,zainteresowalas
Hawajami.Poczytalam troche o pieknej roslinnosci.Czy
mozemy zapobiec rozwojowi
cywilizacji?++++
Bardzo smutna tragedia, niestety ale i przeznaczenie
gdy nic się nie ma szansy zmienić; czasami zadaję
sobie pytanie czy ludzka taka natura czy tok ewolucji
każdego z osobna. Pozdrawiam serdecznie.
Wspaniale, że powstają takie wiersze. Osobiście lubię
wiersze rymowane, ale i ten poruszył moją wyobraźnią:)
Niestety równolegle z postępem cywilizacji zanikają
rozsądek i wrażliwość.
Pozdrawiam
Właśnie wróciłem z Hawajów, byłem na wyspie Oahu,
krótko i mało okazji do głębszych rozmów i obcowaniu z
tubylcami. Zadziwia jednak rozwój cywilizacyjny i
zagłada cudownej natury i jak piszesz: snobizm ponad
wszystko. Serdecznie pozdrawiam i dziękuję.
Refleksyjny wiersz skłania do zadumy. Lidziu głową
muru nie przebijemy, taka jest rzeczywistość. Nie
wyobrażam sobie, żeby naszą kochaną paryję ktoś tak
skrzywdził. Pozdrawiam :)
Pięknie napisany, wzruszający i przerażający. Człowiek
jest częścią przyrody jeżeli zniszczy własne
środowisko - zginie.
Biedny Eukakio będzie miał farta jak tym kijem jeszcze
nie oberwie. Sorry, taki mój czarny humor.
Przerażające, nawet nie przypuszczałam że tak
wyglądają Hawaje. Poczytam sareneczko, dzięki.
Cywilizacja nie zna słowa litość. Człowiek nie zawsze
szanuje naturę . Pieniądz rządzi .
witaj,to straszne, jakich spustoszeń dokonuje
biały człowiek. nie daj Boże aby na kuli ziemskiej
zostały nieliczne oazy. porażające,
pozdrawiam serdecznie.
Przykre że natura przegrywa z cywilizacją! Pozdrawiam!