Wyimaginowany kochanek
Chciałabym żebyś mnie tulił...
Chciałabym czuć Twój zapach o poranku...
Dotyk Twojej Ciepłej dłoni w zimowe
wieczory...
Chciałabym, żeby Twój dotyk i Twoja
bliskość napawały mnie szczęściem
Chcę żeby Twoja obecność była...
... lecz nie będzie.
Bo nie
istniejesz...
brakuje mi właśnie tylko tego.... żeby ktoś koło mnie był, i otulał mnie miłością i zrozumieniem... Dlaczego to tak bardzo niemożliwe?
autor
Łysa
Dodano: 2006-11-24 00:05:39
Ten wiersz przeczytano 409 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.