Wyjątek
Umieram bez miłości
Każdego wieczoru przed zaśnięciem
jest mnie o kilka łez mniej
Jestem człowiekiem
pełnym fizycznych słabości
licznych ułomności charakteru,
któremu brak sił do ciągłej walki
Umieram z dnia na dzień
Zbliżając się oddalam od ideału,]
którym nigdy nie będę
a kiedyś zostanę
A mówiłeś Boże,że każdy ma prawo do
miłości.
Cóż...wyjatek potwierdza regułę
:(
autor
Paciex
Dodano: 2006-01-02 10:19:45
Ten wiersz przeczytano 491 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.