Wyjątkowe buty
Z moich młodzieńczych lat
troskliwie przechowuję
wyjątkowe buty.
Mają dla mnie wielkie znaczenie
sentymentalne.
Mimo, że są zdeformowane,
zniszczone, to przeze mnie
kochane.
Przeżyły ze mną wędrówki
i niezwykłe przygody.
Moc szlaków górskich przedeptały.
Odpoczywały w bujnych trawach.
Noski moczyły w morskich falach.
W rozgrzanym piasku plaż suszyły
i grzały podeszwy.
To był dla nas okres wspaniały,
beztroski, radosny.
Czas przyjaźni i młodości.
Wspomnienia na zawsze pozostały
w pamięci.
Każde spojrzenie na moje niezwykłe
buty weteranki - wywołuje uśmiech
na twarzy.
Od razu o wędrówkach snuję plany,
wypad w góry mi się marzy.
Komentarze (15)
Mam piżamę po Niej i czapkę i noszę.
Piękny.
Też niejedne buty zdarłam na górskich szlakach aż
musiałam wymienić na nowe. Z sentymentem natomiast
gromadzę zdjęcia :) Twoje buty przywołują dobre
wspomnienia i są zachętą do kolejnej wędrówki a takich
"skarbów" się nie wyrzuca :) Pozdrawiam z uśmiechem :)
Witaj
Sentyment do rzeczy jest objawem empatii. Człowiek ma
to do siebie, że się "przywiązuje".
:))
Pozdrawiam Krysiu
tylko albo ....świetna butami utkana droga
Wystukując drogę obcasami codzienności
Ruszyła zaśniedziała uliczna gawiedź
Parami podąża ścieżką ku przyszłości
Radośnie choć wolniej uszyci na miarę
Kolorowy korowód naszych słabości
Bez prawideł z kopyta puszczony
Kroczy w swym marszu ku wolności
Za wodzirejem w butach zielonych
Wiekowa dama z noskiem zadartym
Mocno zasznurowała swe usta idąc
Gani młodzieńczy język uparty
Widząc upadku rychłą przyczynę
Inna kozaczy się po kolana
Królewna w zamku z licencją wieczną
Szpilki to dla niej kobiecy dramat
Za wywyższanie wróży im piekło
Choć w deklaracjach mu bili brawo
Oparcie stopom dał jeden chodnik
Odeszli na bok, czmychnęli żwawo
Butów zielonych ciągle niegodni
Tak, buty też mogą być przedmiotem sentymentu, to
prawda,
chociaż ja jeśli są zbyt zużyte, to się ich pozbywam,
ciekawy temat na wiersz.
Pozdrawiam serdecznie, Krysiu.
proponuje przechowywać w oszklonej gablotce
gdybym swoje zatrzymywał poprzez sentyment musiałbym
gablotki katalogować
z pozdrowieniem
buty jak talizman (albo pamiątka)
Dobrze jest mieć takie buty dla miłych wspomnień. Ja
na dnie szuflady trzymam choker :)
Pozdrawiam bardzo serdecznie Krysiu :)
Taka pamiątka przywołuje miłe, rozgrzewające serce
wspomnienia.
Pozdrawiam
Marek
Są takie przedmioty, związane z nami od dawna i mamy
do nich moc sympatii. Miłego dnia z uśmiechem życzę.
Trudno się pozbyć starych rzeczy, kiedy mają wartość
sentymentalną...Bardo fajny wiersz :) Pozdrawiam
Krysteczku :)
" Te buty, te buty, te buty rajdowe
Nie stare, podarte i nie całkiem nowe
Na deszcz, na śnieg, na słońce i wiatr
W sam raz na rajdowy szlak... "
Ulubione buty - niestandardowy to temat wierszy, a
jednak wyraziłaś wdzięczność tym towarzyszom podróży
:)
Moje do wędrówki po górach czekają w starterach na
śnieg.
Pozdrawiam :)
Ot ci buciana melancholia, az moje buty uśmiechnęły
sie do mnie;)
Buty są świadkiem wędrówki, dobrze ujęte.
miłego dnia