Wyjątkowy
Nie chciałeś powiedzieć, że ci zależy,
codziennie tak obojętnie na mnie
patrzyłeś.
Jak bardzo kochałam,nie chciałeś
uwierzyć,
tak daleko, ale wciąż blisko byłeś.
Moja dusza się pali, kiedy pięknie
mówisz,
mój umysł zamiera, kiedy cicho śpiewasz.
Chcę codziennie patrzeć jak się budzisz,
zapamiętaj, że na zawsze mnie masz.
Chcę poczuć twą dłoń, lecz się oddalasz,
kocham cię całego, nie pokocham innej
osoby.
Mimo wszystko miejsce w mym sercu masz,
i to wszystko ci wybaczam....
bo jesteś wyjątkowy...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.