wyjście
Nic nie mogę
A myśli krążą w smole
Nie chce odchodzić
Ale nikt nie chce mnie zatrzymać
Brakuje siły
Potwory urosły
Ważą i mierzą
A ja tu chyba wyjdę
Jakby nożem próbować
Przekonać serce zgorzkniałe
Że boli i bije
Już chyba nie starczy mi cukru
Tak czuję
Od jutra już tylko ziarno
Nie chcę uciekać
Ale nikt nie chce żebym została
Krzyczę
Nikt nie chce żebym przestała
autor
mała niebieska
Dodano: 2007-08-02 21:45:25
Ten wiersz przeczytano 580 razy
Oddanych głosów: 0
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.