Wyjście
Naprawdę nie wiem, co tutaj robię?
Kiedyś zbłądziłam przypadkiem,
miałam być chwilę i odejść sobie,
ale to wcale niełatwe.
Szwendam się teraz pośród poetów,
ni przypiął, ani przyłatał,
często się czuję w tym towarzystwie
zupełnie jak trędowata.
Ale nadzieję w sercu zachowam,
bo dobrze wiem nie od dzisiaj:
nawet największy w świecie grafoman
musi się wreszcie wypisać.
Komentarze (53)
fajna ironia...musi być zawsze wyjście awaryjne:)
pozdrawiam serdecznie
Fajny wiersz, a z Autorki kokietka nie lada, bo każdy
wie, że nie grafomani, lecz pisze mądrze
i w dobrej formie.
Miłego dnia życzę Aniu:)
Niezła podpucha,ciekawe kto da się na to
nabrać.Krzemanka to jedna z filarów grupy autorów Bej
- serdeczności.
Pytasz ironicznie, a tworzysz - ślicznie!!!
Dobrej nocy
Ładnie. Też mogłabym się pod tym podpisać "co tutaj
robię?" Pozdrawiam serdecznie :)
Nie wypiszesz się Krzemanko, to nie jest takie
proste:-) Pozdrawiam:-)
ale ładnie, aż trudno się pod koniec nie uśmiechnąć ze
zrozumieniem :-)
Cieszę się dziewczyny, że humory Wam dopisują:))
Dobrej nocy.
Wypisuj Krzemi wszystko co leży
na sercu i na wątrobie,
niebawem krzykną - pani poetka,
co wtedy Krzemanko zrobisz?
usunięty to ja :))
Duszku ty jesteś wiecznym piórem i się nie wypiszesz.
:)
Piotrze: nie pozbawiaj mnie nadziei:)
Dobrej nocy.
Dziękuję dziewczyny za komentarze i miłe słowa.
Dobranoc.
wypisać to się może ołówek. albo długopis. TY nie
:-))))))
Aniu jesteś nam potrzebna, bo jesteś dobrym duszkiem
tego portalu. Wcale nie jesteś trędowata a raczej
kumata i to bardzo. Chciałabym przy okazji zaglądania
na Bej zawsze widzieć Twoją pozytywną i seksowną
płachetkę:)