wyliczanka
jeden łyk na poprawienie
humoru
drugi by uwierzyć w
siebie
trzeci móc spojrzeć
w oczy
czwarty opanować
drżenie rąk
piąty otworzyć
apteczkę
szósty wyrzucić na stół kolorowe
cukierki
siódmy
pierwsza
ósmy
druga
dziewiąty
trzecia
dziesiąty
czwarta
jedenasty - ..
dwunasty - ...
...
Już ściany zamilkły, a razem z nimi
krzyki.
Już wyciągam dłoń - dotykam nóg
szczęścia.
I...
Już nic nie boli, bo serce przestało
bić.
I umieram... wpół objawioną na ustach
śmiercią.
Komentarze (3)
Przyjdzie jeszcze radość z faktu,że tylko była na
wpół.Bardzo realny obraz bólu.
Skarbie tu sie nikt nie przeliczyl,to bylo celewe
dzialanie.Przejmujacy,bardzo dobry wiersz.++++
tyle jest warte ludzkie życie...jak się
przeliczysz...pozdrawiam ale to już jest dramat