Wyobcowanie
Kroczę tą drogą,
tuż za wałem Wisły.
Gdzie samotnią
okazują się tubylcy.
Nie mówię nic,
a między dworem,
może ktoś śnić,
jestem potworem.
Prostowanie i gestykulacja,
dziwna recenzja i pogarda,
jestem inna-nie na falach,
całkiem z dziwnego świata.
autor
CzarodziejkaKinga
Dodano: 2013-10-20 02:01:53
Ten wiersz przeczytano 802 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Przechodzę drogą
tuż za wałem Wisły.
Gdzie samotni
okazują się tubylcy.
Nie mówię nic,
a między dworem, (między dworem, a kim , czym?) nie
rozumiem tego.
A może : a na dworze ?
może ktoś śnić,
że jestem potworem.
Prostowanie i gestykulacja,
dziwna recenzja i pogarda,
jestem inna-nie na falach,
całkiem z dziwnego świata.
Pozdrawiam.Dobranoc.
Treść wiersza zmieniłabym.Ja również w pewnym momencie
nie rozumiem.To miłe jeśli ktoś korzysta z uwag.
Zamiast kroczyć może być:"przechodząc
drogą..".Pozdrawiam.
"Kroczę tą drogą"
nie, że się "czepiam", ale jakoś dziwnie odbieram
"krocze" ę,
może:
"spaceruję drogą"
i pozbędzie się "tą" również:)
"Nie mówię nic,
a między dworem,
może ktoś śnić,
jestem potworem"
dworem-potworem
i owszem jest rym, ale jaki ma związek dwór z potworem
Z góry przepraszam, ale nie zrozumiałam wiersza:(
Samotność ma różne oblicza...
Wyczuwam w nim tę owocową moc zrozumienia, tę która
kimś innym wydaje się.