WYOBRAŹNIA
Nieproszona…
Budzisz mnie,
Podnoszę głowę,
Wpatruję się w nocy mrok,
Słucham ciszy, dźwięków tej chwili.
Głos, chcę usłyszeć Twój głos.
Dotknij mnie…
Oddech mam ciężki,
Tętno wysokie.
Gdzie jesteś?
Ty…
Nie Twój cień,
Ty…
Wróć, przyjdź, połóż się, przytul.
Płaczę…
W sercu gorycz łez czuję.
Straciłem Cię, straciłem.
Przychodzisz tylko w snach…
autor
agmar
Dodano: 2008-07-18 12:02:24
Ten wiersz przeczytano 543 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.