wypadek
Wsiadasz do nowego autka
Właśnie prawo jazdy dostałeś
Muzyczka już głośno gra
Wrzucasz pierwszy, drugi, trzeci bieg
Za chwilę czwarty i piąty jest
Wskazówka prędkości już 200 pokazuje
Ach jak to się człowiek wyluzowany teraz
czuje
Zbliża się zakręt
Zjeżdżasz na nieodpowiedni pas
To, że ktoś jedzie naprzeciw nie
zauważasz
Tamten próbując ratować życie zjeżdża w
rów
A Ty? Jedziesz dalej! Zdarza się, no
cóż…
Tamte auto po dachowaniu
W końcu zatrzymało się na drzewie.
Co się z pasażerami stało?
To Cię nie interesuje! Tego nie wiesz!
Cieszysz się życiem, szybką jazdą
Swoją nowiutką czarną
mazdą……..
A tam kobieta krwawi
O życie swoje walczy
Ja na nią patrzę, trzymam za rękę
Wierząc, że sił jej wystarczy.
Odpowiadam na pytania policji
Lecz twej rejestracji nie pamiętam
Tu ludzie płaczą, cierpią
A ty bawisz się gdzieś tam
Zwiałeś z miejsca wypadku
Zadowolony z tego niesamowicie
Mało to już ważne dla Ciebie
Że ktoś przez Ciebie stracił prawie
życie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.