...
Nie mam natchnienia,
nie mam ochoty
być przy Tobie kochanie,
mój Ty królu złoty.
Nie mam natchnienia,
nie mam weny
truć Ci słów „kocham Cię”,
Po co tu nam takie ściemy.
Nie mam natchnienia,
nie mam siły
całować bez miłości
ust Twych mój miły.
Nie mam natchnienia,
nie mam niczego,
więc nie szukaj u mnie nic,
odejdź stad kolego.
Bo ja myślę tylko o sobie
i jestem tego całkowicie pewna:
że nie potrzebuję nikogo
ja – rozkapryszona królewna
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.