Wypalony temat
"Wypalony temat".
23.08.2020r. niedziela 10:29:30
Wypalony temat,
A ja solennie obiecuję,
Że niebawem
Wrócę do starych bajek,
Opowieści i cykli
I napiszę kontynuację
Tego, co niektórzy z was
Pamiętają sprzed lat.
A kto nowy
Pozna może stare,
Ale na pewno nowe fragmenty
Moich książek.
Nie może iść ku zapomnieniu
Tak wiele tematów,
Sam tęsknię za tamtymi opowieściami,
A spisuję tylko wolno płynące,
Aczkolwiek w szybko wyrzucanych słowach
myśli.
Mój azymut na szczęście
Może się właściwie nastawi
I mnie nastroi.
Nie do wszystkich cykli mogę wrócić,
Niektóre mogłyby mi
Przysporzyć samych problemów,
Bo chociaż to może być
Czysta fikcja, fascynacja
To i tak jakoś wszyscy by
Podmiot liryczny
Utożsamiali z autorem.
No, a czuję oddech
I wiem, że jestem obserwowany,
Inwigilowany,
Cholera, już za dużo mówię,
A chciałem pokrótce
Teraz stulę gębę,
Ale i tak nie jestem odporny na hipnozę.
Wypalony temat
Może wróci,
Ale wtedy mnie spali,
Nie wiem,
W jakim charakterze,
Oby ani ze wstydu,
Ani na stosie.
Jesteś, cieszę się :)
Komentarze (5)
jastrz, jest korona wirus, nie mam za bardzo
możliwości gdzie do miasta jechać i obce dziewczyny
zaczepiać. A te, które znam, żadna się nie zgodzi na
spotkanie. A jeżeli by się zgodziła i miałbym iść z
myślą, że jestem skarbonką i po 2, 3 godzinach wrócę
do domu bez oszczędności- jeżeli je wcześniej uda się
nazbierać to ja chyba wolę popracować na spokojnie by
niebawem zmieniło się wszystko. Poza tym po tym jak w
lany poniedziałek tego roku skończyła się ostatnia
moja znajomość to jestem wyleczony. Myślę, marzę by
coś się pojawiło, ale jestem wyleczony.
Ty to potrafisz ...
Nie ma tematów "wypalonych", trzeba się tylko
zastanowić, jak podejść do tematu "z innej strony".
Weź np. miłość. Jest obecna w literaturze odkąd
istnieje literatura. I wciąż powstają nowe utwory
cenne i ciekawe na jej temat.
Wypalony może być natomiast autor. A w takim przypadku
zrób sobie dzień, dwa urlopu od beja, znajdź jakąś
miłą dziewczynę, zaproś na dobry obiad, a po obiedzie
do teatru (więcej nie ośmielam się sugerować
ministrantowi) i... pomysły na wiersze ustawią się do
Ciebie w kolejce. Tylko spisywać!
Znów widzę powplatane tytuły :)
Każdy szuka pomysłu na siebie, czasem wraca do rzeczy
wcześniej porzuconych, pozdrawiam serdecznie.