Wypiję kieliszek wódeczki
Konsultacja u neurochirurga,
zapisać się chciałam.
Wykonałam telefon do poradni,
ale numer, nie wiedziałam ... .
Pani mnie wysłuchała,
była bardzo miła.
Nie wszystko zrozumiałam,
więc mi powtórzyła.
"Zapisy od piątego maja",
humor mi poprawiła.
Ale jaja, ale jaja ... ,
życie mi przedłużyła.
Przeciwbólowych nie biorę,
podwyższają ciśnienie.
Te z pogranicza narkotyków,
powodują uzależnienie.
Wypiję kieliszek wódeczki,
ale jaja, ale jaja.
Ona rozluźnia... też uzależnia
ale ... aby do piątego maja.
Komentarze (21)
temat dobrze znany, pod każdym względem medycyna robi
sobie jaja...a ja chodzę z bólem zęba...czekam na
wizytę
Polska rzeczywistość... apokalipsa...
Wczoraj zapisywałam sie na rehabilitacje. Termin mam
na koniec czerwca.Bez komentarza.
dobrze opisana polska rzeczywistość w funkcjonowaniu
służby zdrowia.A co tam - miesiąc pieć czekania-co za
róznica- kogo to interesuje...szkoda :( Pozdrawiam
Pół litra obalić nie dasz rady? Po nim na barykady!
Niech się zbierze chłopów zgraja, łatwiej wówczas o
jaja.
Taki jak nasz rząd roztacza tylko swąd. Ma być Polaków
opiekunem, a zagłady ich zwiastunem.