Wypiję przyjacielu
Inspiracją wiersza jest Dziadek Norbert ... ,,Wypijmy za błędy"
Wypiję
za twoje zdrowie
przyjacielu
byś nie popełniał
grzechu
w ramionach
cudzej kobiety
całując
pieszcząc
w stodole sąsiada
ku waszemu zadowoleniu
nadgryzając owoc
który zerwała Ewa
w rajskim ogrodzie
mówisz
nie ma nic piękniejszego
bo własna
uda zaciska
syczy jak żmija
gdy się przybliżasz
spojrzeniem zabija
a kiedyś była taka miła
ta napotkana
czuła otwarta
na wszelkie gierki
bardzo podatna
jeszcze nie dotknę
już wzrokiem rozbiera
ta moja w domu
zamiast brać przykład
zazdrość ją zżera
kochajmy takie
co płoną wzajemną miłością
by nikt nie powiedział
że zdrada jest podłością
Autor Waldi
Komentarze (19)
źle gdy w domu rządzą głowy dwie
jeszcze gorzej dzieje się gdy w łożu żądzą dwie
Zakazany owoc lepiej smakuje...
Miłego dzionka Waldi:)
Myślę, że zakazany owoc kusi,
niestety zdrad coraz więcej,
smutne to zjawisko,muszę przyznać.
Dobrej nocy życzę,
zaraz w sen idę :)
Oj, Waldi...Waldi....namawiasz do grzechu?
"kochajmy takie
co płoną wzajemną miłością
by nikt nie powiedział
że zdrada jest podłością"
niezłe z ciebie ziółko...
kolorowych snów.... ale nie o sąsiadce