Wyrodna
Ile(!?) żeś istnień Ty zabiła.
Jesteś okrutną - plotka głosi…
Ona - milczeniem zarzut zbiła,
wirując wokół własnej osi.
excudit
lonsdaleit
jeszcze - droga Alino, to nie złość w niej
kipi,
nie złość, tylko kipi życie - życie(!)
08:46 Sobota, 26 marca 2011 - Sanna marcanna...
autor
lonsdaleit
Dodano: 2011-03-26 08:48:35
Ten wiersz przeczytano 828 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
W okrucieństwie przesadziła. Przesunęła swoją oś.
Wciąż w jej siatce kipi złość - nieposkromiona. I
jeszcze pozdrawiam wieczorem...
Niby kilka słów a może człowiekowi w głowie porządnie
namieszać:) Pozdrawiam.
może jednak nie taka wyrodna, może to taka kolej
rzeczy?
Słowem można zabić. To szczera prawda. Ślicznie.
Pozdrawiam
Miniaturka a duża dramaturgia, pięknie . Serdecznie
pozdrawiam.
Zgadzam się z komentarzem DorotekK. Pozdrawiam
a dla mnie w tej krótkiej formie kryje się dramat i to
nieskończony...
W samo sedno trafi twórca, gdy zażyje to, co Stwórca.
Nie mam czego się przyczepić, mogę głosik tobie
"wlepić".