...Wyrok...
Wchodzę po cichu na salę sądową...
Niezauważona...
Wystraszona siadam...
"Oskarżona Joanna P...."
...(Dlaczego tu jestem...[?] Za jakie
grzechy...[?])...
"Zostaje skazana, za próbę bycia
szczęśliwą."
Skazana...
Na samotność ...
...Zakutą w kajdany...
...Wyprowadzają mnie...
...Do czarnego pokoju...
...Pełnego tęsknoty i nadziei...
autor
Joanna P.
Dodano: 2005-10-13 23:43:34
Ten wiersz przeczytano 547 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.