wyrok
gdy dzień przechodzi
ledwo zauważalnie
późnym popołudniem
stąpam cicho
noc rani
chciałabym wykrzyczeć
strach zniewala
bezboleśnie
więźnie głos
morfina krąży
nie umiem pomóc
przyjaciółko
autor
mixitup
Dodano: 2015-08-16 22:46:14
Ten wiersz przeczytano 1601 razy
Oddanych głosów: 34
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (39)
Dziękuję Wam, za każde słowo, które jest jak
podpora... gdy ja nie wiem jak sobie poradzić z
emocjami......
Tym wierszem jesteś wstanie poruszyć każde serce.
Zdrówka Reniu.
poruszający emocjonalny ...czasem tak bywa że jesteśmy
skazani na bezsilność...
pozdrawiam serdecznie:-)
Pięknie i emocjonalnie. Pozdrawiam.
Poruszylas, do bolu.
Pozdrawiam, mixi :)
Wszystkim dziękuję, ściskam i pozdrawiam równie
serdecznie:)
Bardzo smutne. Dobrze napisane.
Najważniejsze, aby Ona wiedziała, że Ty jesteś czasami
słowa są zbędne?
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i zostawiam uśmiech:)
zatrwożyłaś mnie z lekka, mixi...
pozdrówka;)
:):):)
Straszna jest taka bezsilność... Przytulam.
Nocą słychać nawet własne myśli -
dobrze oddałaś stan bezradności.
Aby uniknąć powtórzenia :wykrzyczeć - krzyk,
można napisać np.
chciałabym zawołać lub więźnie głos.
Dobrego dnia, pozdrawiam !
Bezsilność jest straszna! Pozdrawiam!
bardzo dobry, emocjonalny przekaz. Pozdrawiam
:)