Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

wyrok

gdy dzień przechodzi
ledwo zauważalnie
późnym popołudniem
stąpam cicho
noc rani

chciałabym wykrzyczeć

strach zniewala
bezboleśnie
więźnie głos
morfina krąży

nie umiem pomóc

przyjaciółko

autor

mixitup

Dodano: 2015-08-16 22:46:14
Ten wiersz przeczytano 1599 razy
Oddanych głosów: 34
Rodzaj Biały Klimat Pesymistyczny Tematyka Śmierć
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (39)

mixitup mixitup

Dziękuję krzemAniu, na Twoją podpowiedź zawsze można
liczyć:)

Dziękuję za dobre słowa..

krzemanka krzemanka

Dobrze oddana bezsilność. Gdyby wiersz
był mój, przesunęłabym "noc rani" bez "gdy" na koniec
pierwszej strofy.
Czytam sobie bez "a" w szóstym wersie".
Dobrze, że jest morfina - mój ojciec umierał bez niej.

Miłego dnia.

wiki20 wiki20

jesteśmy bezsilni, dobrze że jest ktoś obok z wielkim
sercem w tych chwilach,,,,,pozdrawiam cieplutko

cii_sza cii_sza

Bezradnośc jest najgorsza:((

oddajesz w pełni stan tego typu uczuć

Donna Donna

Najgorsza jest bezradność, lecz fakt, że jesteś przy
niej w chwilach kiedy cie najbardziej potrzebuje jest
bezcenna. Zycze sil i przytulam.

Ewa Kosim Ewa Kosim

Dobry wiersz... Pozdrawiam

stary stary

Są rzeczy nieodwołalne i nawet najpiękniejszy okrzyk
rozpaczy nic nie pomoże.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »