- wyrzut sumienia -
niebo niebieskie...
pełne uroku
słońce pieszczące promieniami
uśmiechające się przyjaźnie
drzewa weselące barwą zieleni
kwiaty wonią swych pąków...
dodające lekkości powietrzu
zapach ziemi zmieszany...
z zapachem dymu z ogniska
a twarz wciąż...
z niewytłumaczalnym grymasem
opadniętymi kącikami ust
oczami utkwionymi w jeden punkt
jakże nie pasującymi...
do krajobrazu...
znów wyrzut sumienia
z braku przystosowania się
do przebudzonej wiosny...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.