Wyścig szczurów
W prostej formie - prosty apel ... (Do siebie samego - też)
Co dzień w biegu, coraz szybciej
bez uczucia, pośród murów
rozgrywa się kosztem życia
nieustanny wyścig szczurów
Ja w wyścigu tym nie będę
uczestniczył po kryjomu,
bo w nim udział tak ograbia
z sił, uczucia, bliskich, domu ...
Firma nie jest moim bogiem ...
dość wyzysku, dość nadgodzin!
- Pracę mam na jeden etat ...
Dbajmy o szczęście swych rodzin!
Jako mój komentarz do wiersza ''Móc spojrzeć w lustro'' autrostwa edikruger65
Komentarze (12)
Kazda forma jest dobra, kiedy manifestuje sie zdrowy
rozsadek. Wazne, by wiedziec, co w zyciu wazne - po
prostu.
Napisałeś krótko, zwięźle i na temat! - Gdybym ja
opisała swoje życie - chyba elaborat by wyszedł. Pzdr.
Jestem na tak!
W naszym świecie tak bardzo gonimy za pieniądzem,
gońmy za prawdziwym szczęściem, którego możemy być
pewni do końca...
To prawda,powinnismy stawiac rodzine przed biznesem.To
jest nasz biznes...
Odebrałam ten wiersz jako protest i jednocześnie apel,
bo niestety, życie tak nas pogania, ze zapominamy po
co żyjemy, ten wiersz to uzmyslawia
Wreszcie ktoś na beju zmądrzał, i nie będzie głupio
rządził, lecz zrozumie że wyścigi ,SA najlepsze te na
migi…ale takie , te prawdziwe, skrócą życie o
dwie mile…
Super! Troszkę wybija z rytmu ostatnia linijka. Może
by więc tak :
Firma nie jest naszym bogiem ...
dość wyzysku, dość nadgodzin!
- W pracy tylko jeden etat ...
Więcej szczęścia dla swych rodzin!
Proste słowa trafiają prosto w cel. Mądre i prawdziwe
słowa. Tylko czemu zrozumienie tak prostej prawdy
niektórym zabiera wiele lat życia...?
też mam taki sposób na życie, choć życie chce często
na przekór.nie dajmy się!!!
Bardzo mądry wiersz...mądra postawa...sprawy
materialne nie mogą wyjść na pierwsze miejsce, przed
Miłość, Dom i Rodzinę...a że prosta forma? Czy forma
wiersza jest ważna czy to, co ze sobą niesie? :)
Nie musisz brac udzialu w tym wyscigu.
Szczescie wazniejsze jest od kariery.
Czujesz slusznie.
W miarę wzrostu bogactw rośnie i chciwość - im więcej
kto ma, tym więcej pragnie.
— Owidiusz