wyspa ta
smutne fale kołyszą mnie do snu
słyszę szum - to morze blaskiem lśni
przywdziewając białe fale dni
daleko stąd jest taki ląd
wyspą Zbawienia zwany
prowadzą do niego cztery bramy
a każda z nich
wyniośle strzeże nieba
przed zawiści nawałnicami
o zabierz mnie tam
gdzie Twa muzyka trwa
a w przestrzeni unosi się
zapach boskich ziół
stąpam lekko tak
dookoła kołysze się świat
umysł doznaniami zalewany
widzi nadchodzące zmiany
zna skutki przemiany
co dzień wychwalany
wyspy Jah kwiat
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.