Wysuszone róże
Nie mogę przestać o Tobie myśleć,
Nie mogę przestać na Ciebie patrzeć,
Tuzin czerwonych róż jutro Ci wyślę,
Bo pamięci o Tobie nie da się
zatrzeć…
Róże…pozbawione płatków i zapachu,
Z ostrymi kolcami na uschłej łodydze,
Ja…żyjący w ciągłej furii i
strachu,
Tego, co było najbardziej się
wstydzę…
I nie mogę przestać Cię wspominać,
Widzę wciąż każdy cal twego ciała,
Twój dom muszę z daleka omijać,
Byś znów skrzywdzić mnie nie
chciała…
Pozdrawiam szefol
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.