wyszepczę na codzienność
Wyszepczę na codzienność
siatkę tak delikatną,
by można było odczuć
jak płynie ciepła światło…
otworzyć bramę z tęczy
wtedy gdy jasne słońce
dodaje podmuch szczęścia
na chwile zbyt męczące
by zwabić los… ten dobry
spokojem rozbudzany,
by sukces zechciał zdobić
codzienne Twoje plany…
Komentarze (7)
Lubię czytać takie wiersze. Jakie? Po prostu liryczne,
z miejscem na własna interpretację i ciekawymi
epitetami.
Napawa pozytywną energią wiersz co optymizmem jest
naładowany. Codzienne, drobne sprawy, gdy wychodzą, to
życie staje się spokojne i udane.
Tak słodko szepczesz, że plany na pewno się spełnią.
Dobry pomysł i super wykonanie.
Wiersz sloncem i szczesciem malowany, ,,
pelen marzen i tesknoty.
Dobry wiersz. Napawa optymizmem. Wiersz lekki i
rytmiczny.Forma wiersza bardzo dobra.Ciekawa puenta.
Jeśli uda ci się otworzyć bramę z tęczy, osiągniesz
wszttko co bedziesz chciała, gratuluję pomysłu na
wiersz.
Wyszeptana w tak subtelny sposób codzienność, słowami
Twojego wiersza, sprawia, że optymistycznie można
spojrzeć nawet na szarą rzeczywistość. Pięknie.