dla serca zawsze mało...
Dla serca zawsze mało
czułości, śpiewu słów,
więc kiedy kwitną łącza
drżenie czuję mych ust.
Choć obraz ciut zamglony
i perspektywy brak
z obrazów wyobraźni
wychylasz się i tak.
Niech barw nie skąpi pryzmat,
skarbiec otworzy się,
nadziei lotne skrzydła
obejmą ciepłem mnie.
Odejdą niespełnienia
w kojący duszę sen.
Ma kartę los w rękawie
- niechaj nie robi cięć.
Niech w ryzach trzyma krople,
co znaczą solą twarz,
szelestem słów powtarzam
- bezdroża serca znam
Drobiny liczę szczęścia,
jedwabne nitki lśnią.
Ach, pomóż losie przeżyć
balladę życia mą…
Dziękuję Nula :)
Komentarze (7)
Wiersz jest melodyjny, urokliwy bardzo, z
optymistycznym wydźwiękiem. Przyczepię się jednak do
ostatniego wersu - jest w porządku, ale możnaby tak:
"balladą życia bądź".
Urokliwy ciepły wiersz... lubię czytać Twoje słowa...
mam nadzieję że sie nie obrazisz, bo mam wrażenie że w
ostatnim wersie trochę to dziwnie brzmi... tak jakoś
mi zgrzyta
A sercu ciągle mało i mało, chłonie czułości na zapas,
bo szczęście trzeba kumulować, więc pomóż losie
przeżyć tę balladę życia.
Wiersz ładnie pomyślany, ale główna myśl nie jest
prowadzona obraną trajektorią, To trochę rwie wątek.
Piękną balladą płyną słowa, pieszcząc dźwiękiem nutki
wyobraźni...uroczy wiersz.
ciekawie opisane uczucia,sercu ciagle malo,jestesmy tu
na ziemi tylko goscmi ale stworzeni dla milosci.podoba
mi sie szczegolnie werset"nadziei lotne skrzydła
obejmą ciepłem mnie"-zawsze trzeba miec nadzieje na
lepsze chwile ,bez niej nic nie mialo by sensu.
Serce wciąż powtarza melodię bo mało jemu uczuć Wiersz
jest zefirkiem co muska nasze uczucia Fala po drodze
zabiera każde ziarenko co piękno i szczęście daje i o
tym wiersz pięknie opowiada by to zatrzymać w sercu
nie wyrzucać poza Udał się wiersz jest przesłaniem
radości w życiu Bardzo dobry