WytłuMa(ja)czenie
Miska przy łóżku, ręcznik na głowie,
znów się opędzasz od białych myszy
Miałeś z umiarem pić, obiecałeś!
-Nie chciał, niestety, mi towarzyszyć.
autor
ewaes
Dodano: 2018-04-11 09:45:00
Ten wiersz przeczytano 1175 razy
Oddanych głosów: 34
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (50)
@blondyneczka - - jak umiar chce imprezowa to jasne że
nie szkodzi :)
Dziękuję :*)
"Alkohol pity z umiarem, nawet w dużych ilościach -
nie szkodzi" hahaha
Przytulam-:)
@Ignisss--dziękuję pięknie :*)
@mariat - - tak, przykre szczególnie gdy obietnice się
łamie...
Dziękuję :*)
@mily - - A bo ten umiar taki nieimprezowy :)
Dziękuję :*)
Haha :) dobre! Pozdrawiam serdecznie
@wandaw - - wracaj i pisz! :) :)
@waldi - - no niestety, tak bywa...
Dziękuję :*)
Nawet przykre, nie tylko ironiczne.
Chęci były,
nie wystarczyły ;)
Pozdrawiam Ewo :)
:) Ja również Ewuś :) Łap bąbelki :) Słomek nie mam :)
Jeszcze jestem zabiegana ale ... powoli kończę i
będzie okej :)
taki wszystko obieca ...szkoda tylko ... że butelka go
podnieca ...
@wandaw - - Wandeczko musiałabyś zobaczyć jak się
cieszę, bo opisać się tego nie da!!!
No no no ale wesoło ;)i ironicznie wszystko dla
ludzi ale z umiarem :)
Za brak umiaru płaci się sowicie :)
Ps .
Dzięki Gwiazdeczko :)
a to figielek:)