WytłuMa(ja)czenie
Miska przy łóżku, ręcznik na głowie,
znów się opędzasz od białych myszy
Miałeś z umiarem pić, obiecałeś!
-Nie chciał, niestety, mi towarzyszyć.
autor
ewaes
Dodano: 2018-04-11 09:45:00
Ten wiersz przeczytano 1174 razy
Oddanych głosów: 34
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (50)
@M.N-- o widzisz! :) twoje potwierdzenie bardzo sobie
cenię :)
Dziękuję :*)
Nie ma mocnych....rozsądek w pięty idzie...
pozdrawiam serdecznie
Już w domu...super jest
@anna - - tak bywa, dziękuję :*)
Kiedyś, na imprezie rodzinnej, balowałem z trzema
moimi dorosłymi synami, przy czym jeden był bez zony.
W pewnym momencie najmłodszy pod wpływem żony przestał
pić i na drugi dzień mówił do skacowanych braci:
"Trzeba było pić z rozumem", na co najstarszy syn
mówi: " Tyś taki mądry, bo przyjechałeś z Martą, a mój
rozum został w domu"... i Twój wiersz potwierdza tę
życiowa prawdę, że kobiety są mężczyzn rozumem,
pozdrawiam :)
pociąg silniejszy od obetnic. Trudno z nim wygrać.