Wyznanie
czy widzisz ten płacz
tak krwawy bez łez
czy ludzie długo będa kłamać?
gdy dzień sprawia ból
nie ma swojego miejsca
by się schronić
gdzie jeszcze może uciec?
słowa są bez znaczenia
potrafią tylko ranić
do bólu głęboko skutecznie
prosto w duszę
zabijając niewinnego anioła
nie można uciez przed dniem
nastała godzina rozpaczy
tak musiało się stać
bez świadków
wśród uśmiechniętych ślepców
w pustce strachu i lęku
tonie w morzu białej krwi
czas się skonczył
ludzie odeszli
jest ona
zabity anioł
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.