Wzięłam tą maskę,więc gram
wzięłam tą maskę
więc gram,
trudną rolę w teatrze życia.
Piaskiem sypie w twarz,
wichura myśli ,
smutek snów
znów budzę się sama .
Dziwne słowa,
rozczarowania banalne
i ta nieopisana obcość dwóch serc.
zapadam się...
Ból i gniew.
Wrogość.
Koniec miłości?
Nie!
ja dalej walczę!
trwam!
.
dla Przyjaciela... ja walczę. trwam!
Komentarze (3)
Dobrze napisany wiersz o tym,co czujesz.Myślę,że
lepiej zdjąć maskę i być sobą.Walka o miłość jest z
góry przegrana-ona musi chcieć być.+
W pierwszej chwili przeczytałem - zgadnij, dlaczego:
"wzięłam swoją...miskę"; wiersz przeczytałem- i , może
dlatego, ze myślami byłem w zupelnie innych klmatach i
wziął mnie z zaskoczenia- niemal mnie urzekł.
Poczekam, aż nieco sie z nim oswoję i będę mógł
bardziej racjonalnie na niego spojrzeć. Ale na +
głosuję już, by nie zapomnieć
Niewiele słów, głęboka treść i dobrze dobrany tytuł...