(z) Kicia
W polskim mieście o nazwie Konin,
piękną dziewczynę, drab wstrętny gonił.
Chciał jej torebkę
a może więcej
- nie wiedział, że mocno go to zaboli.
Owa dziewczyna ćwiczyła karate,
wciąż trenowała ze starszym bratem.
Uderzyła
zbira
w miejsce "bogate"
- przynajmniej często tak nazywane.
I złodziej w kiciu
o oprychów złym życiu
śpiewa sopranem...
...albo falsetem,
bo chyba nie jest już nawet facetem.
autor
DoroteK
Dodano: 2012-07-12 07:29:58
Ten wiersz przeczytano 1629 razy
Oddanych głosów: 33
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (36)
PS: To chyba był, Taki jeden z Konina:)))
Ce bella Doroteo!
Najchętniej poemat bym dla Ciebie napisała, gdybym
poematy pisać umiała.
I koniecznie po włosku!
Mógłby być też po francusku, ale najlepiej, po włosku!
Tylko nie znam włoskiego, ani francuskiego.
A ten wiersz, świetny!
A to sobie dziewczyna dała radę!
A pan sopran, o niej w kiciu śpiewa,
a może chyba nawet nie pan, chyba nie, na pewno
nie!:)))
Pozdrawiam serdecznie:)
haha nie dośc że w kiciu to jeszcze tak
poturbowany-nieodwracalnie:)
Witaj,
świetny wiersz,
celny cios.
Serdecznie pozdrawiam.
hhehehheheheeee z kicia a o jaką kicięęęę chodzi?,boli
mnie brzuch hehehehehhhhheeeeeee!
Świetny wiersz i jeszcze lepszy cios dziewczyny /
karateki, skoro zdziewiczał oprych. Pozdrawiam
z humorkiem podany
dobrze mu takiemu niech z kobietami nigdy w taki
sposób nie zadziera
pozdrawiam serdecznie:)
Wesoły wiersz. Wniosek taki że w miejsce zbira arysta
będzie .
@najdusia :-) masz rację z tym falsetem, dopisałam
zakończenie, teraz tylko system musi przyjąć :-)
dziękuję za podpowiedź :-)
Do japoneczki: "na pewno" piszemy ze spacją,
interpunkcja w komentarzu powalona. Pozdrawiam.
Zawsze dziwnie dużo komentujesz gdy sama dasz wiersz-
no jakoś trzeba na topa wejść prawda?:))
obecnie coraz więcej pań uczy się walk samoobrony,
w Twoim wierszu Dorotko nauka nie poszła w las,
bardzo miły i pouczający, pozdrawiam +
Po takiej przygodzie to zbir raczej falsetem śpiewa
/ jeżeli w więzieniu na to pozwalają /.
Dobrze, że to była ,, zuch dziewczyna ,, /.
Ładna obserwacja życia.
Pozdrawiam+++
w kiciu? to jakaś gwara więzienna,ostatnia zwrotka
kompletnie powalona,napewno mu już przeszło i nie
śpiewa sopranem.To był złodziej? , zbir,? czy
oprych?, czy drab?, to w końcu kto ją gonił?, miejsce
"bogate"?, ale autorka podkreśla rolę oprychów w
życiu.
Witaj...kobieta chodź słaba sposób znajdzie na
draba,dobry,pozdrawiam miłego dnia