z-poza
u kresu,
nad przepaścią,
na skraju
wizerunku,
gdzie głos
w gardle gaśnie
I milczy:
„Ratunku!”
gdzie pod górę
mozolnie
osobowość
się wspina,
gdzie…
wasze – ja
się kończy,
…
moje – ja
zaczynam.
© Copyright by FamFatale
autor
FamFatale
Dodano: 2007-04-20 08:43:48
Ten wiersz przeczytano 469 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.