Za...
za żal który zrodzić się nie umiał
za piękno którego nie poznałam
za wszystko co dobre w nas było
chwile uniesień i miliardy na niebie
dziękuję
za gruszki co rosły na wierzbie
za pustkę co ciemność wołała
za nas pośród pól
milczących wsłuchanych w siebie
dziękuję
za każdy początek i koniec
za to że byłeś choć tego nie chciałam
za zabijanie milczenia słowem
paplaniną bezsensownych znaczeń
dziękuję
__________________________________________<
br />
odeszła z tarczą
a może na tarczy
Komentarze (2)
zgadzam sie z merlin,az mi dech zaparlo,pieknie
piękne podziekowanie :) poprostu ślicznie