(za) buzuje
Było minęło, przeszło bez słowa
być zapomnianym.. Straszna wygoda
gdzieś między kurzem i zagraceniem
być swoim własnym okryty cieniem
Na piedestale swoje odstane
obok medale.. Wygrane, w chwale
sam na sam zżyty z muchą, pajęczyną
być swoją własną zniknięcia przyczyną
W ręku jest pilot do okien, żaluzji
jeśli bym chciał świat opuścić iluzji
znowu gdzieś błysnąć, spojrzeć,
zaistnieć
to jest to możliwe, jest oczywiście
Krew znów za buzuje, umysł rozbłyśnie
nagle na planów znajdę się liście
lecz póki co spokój błogi jak zawsze
i nic mnie nie goni co najciekawsze
Komentarze (2)
I dobrze, nie lubię jak ktos mnie poganua:-) .
Pozdrawiam serdecznie Wazne że jest optymizm
Czasem uciekam od nadmiaru spraw by cieszyc się błogim
spokojem. Chcemy, by świat na chwilę o nas zapomniał
popraw - zabuzuje
Pozdrawiam