Za co kocha kobieta?
Byłem słaby zazdrosny
Podejrzliwy chciwy
Bezmyślny i niecierpliwy
Mówiłem ci o wszystkim
O każdej mojej słabości
Nawet że boję się śmierci
Odkładałem i zapominałem
Często nie rozumiałem
Często nie chciałem
Nie mieli racji mówiąc że
Muszę rękoma gasić ogień
Byś mnie zawsze kochała
W czym tkwi tajemnica
Że w uczuciach do mnie
Jesteś tak bardzo stała?
autor
KamilG.
Dodano: 2014-01-12 01:29:29
Ten wiersz przeczytano 570 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Zatrzymał mnie Twój wiersz, przemówił do mnie.
Ostatnia strofa wydaje mi się zbędna. Myślę, że puenta
zawiera się w trzeciej.
Proponowałabym konsekwencję w interpunkcji.
Pozdrawiam