Za długo
Za długo żyję już bez Ciebie,
Gdzie jesteś, gdy przy mnie ma Ciebie?
Czemu nie ma Cię tu blisko?
Kiedy tylko z Tobą widzę swoją
przyszłość.
Cała moja dusza, serce się łamie,
Gdy w głowie jedna myśl przyjedzie,
zostanie?
Czy znów się oddali, zostawi mnie w
tęsknocie?...
Gdy Cię nie ma myślę tylko o Tobie,
Walczę ze swoimi myślami,
Zadręczam się, co dalej będzie z nami...
Załamać się nie jest trudno
Wiesz mi, kochanie na odległość jest rzeczą
okrutną,
Dać komuś szczęście, miłość,
uwielbienie,
A gdy wyjedzie
Stajesz się cieniem,
Błagającym o najbliższe zobaczenie,
Bo bez niej gaśniesz,
Odchodzisz w zapomnienie...
Westchnienie
Tylko to jesteś w stanie z siebie
wydobyć
Twój kszyk nie wydostanie się z Twojego
Ciała
Stwierdzasz, że siła jest zbyt mała
Odjechała razem z Twoja drugą połową
I tylko przy niej jesteś w pełni sobą...
Kiedy raz z podkasz tą właściwa osobę,
Nie pozwól jej wyjechać i tęsknić po
sobie,
Bo gdy raz zostaniesz w sidła miłości
złapany
Nie liczą się kilometry, żyjesz
chwilami.
Tylko wtedy, gdy masz swoją miłość
blisko
Marzysz, kochasz, masz wszystko!
,,...dla wszystkich tych, którzy kochają i są kochani mimo dzielacej ich przestrzeni i czasu..."
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.