Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Za głosem serca

Stało się przecież, odeszła ze wszystkim,
nie posłuchałeś próśb ani ostrzeżeń,
zebrała rzeczy w dwie małe walizki,
poszła przed siebie.

Kocham - mówiłeś, a zdradom się oprzeć
nie potrafiłeś, ją ofiarą czyniąc,
gdy zrozumiała jakim jesteś łotrem,
w dal poszła siną.

Chciałeś ją kupić swoim - "tak", w urzędzie,
zniewolić duszę, by zarządzać ciałem,
wymagający, czułości oszczędnie
w zamian dawałeś.


Znosiła wiele, zdrady znieść nie mogła,
więc zostawiła cię na losu pastwę,
lęk zwyciężając poczuła się godna,
miłości własnej.

autor

karat

Dodano: 2016-10-23 12:58:32
Ten wiersz przeczytano 2013 razy
Oddanych głosów: 60
Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (72)

grusz-ela grusz-ela

Jak klarysa, znam podobną historię, w której też to on
zabrał rzeczy. W dodatku nie tylko swoje...

Bardzo dobry wiersz.

Mms Mms

Wiele refleksji się nasuwa.
Tak czy siak,smutna historia.
Pozdrawiam:)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Bardzo dobry i szczery, karacie.
Przypomina mi podobną historię innego związku, z tą
różnicą, że to on został spakowany w dwie walizki.

Pozdrawiam:)

Jastrząb0707 Jastrząb0707

Dobry wiersz Wszystko można wybaczyć znieść oprócz
zbeszeszczenia miłości.Pozdrawiam serdecznie.

karat karat

Dziękuję Krzemanko! Lepiej!

krzemanka krzemanka

Życiowa historia (pewnie niejednego związku) w melodii
strof safickich.
Zastanawiam się, czy nie lepiej brzmiałoby
"zebrała rzeczy w dwie małe walizki"
od
"zabrała rzeczy ..."? Ale może się mylę. Miłego dnia:)

Isia05 Isia05

Witaj,
Trudno Kogoś osądzać na odległość, czy też nie znając
wypowiedzi obu stron, ale wiem na pewno, że Twój
wiersz z resztą bardzo dobry, kojarzy mi się, z moim
opowiadaniem (nieskończonym jeszcze). Pozdrawiam
serdecznie i życzę, miłego popołudnia. Dziękuję, za
miły komentarz:)
Ps. Jak tak patrzę na Twój awatarek, bardzo
przypominasz mi mojego brata. Co prawda mało co widać,
ale Jesteś do Niego łudząco podobny:)

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

Okrutne te zdrady, mimo przysięgi
i wielkiej miłości dla tego ciemięgi, ale któż to
przewidzi, któż to wie,
że taka zmora ci miłość je. Pozdrawiam.

Iris& Iris&

Hmm! daje wiele do myślenia a życie mamy tylko
jedno...
pozdrawiam milutko karat:)

magda* magda*

Pięknie choć smutno o braku szacunku dla
miłości.Dobrze zrobiła, ze odeszła, bo ile można
znosić. Pozdrawiam karacie.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Dlatego ja bez ślubu. Gdyby mnie jakaś wybranka
zaczela bic to ide do drugiej;))))))

BALUNA BALUNA

Czasy się zmieniają-lepiej się asekurować i żyć w
wolnym związku,niż być popychadłem męża,bo on pan i
władca.
Przepraszam Karatku że tak u Ciebie.

Okoń Okoń

I bardzo dobrze, życie jest tylko jedno.
Pozdrawiam

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

BALUNA.... Po co zatem brac slub koscielny?. Po co
przysiegi?. Po co ta cala maskarada?...Bòg zlaczy
czlowiek nie powinien itd.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »