Za jedną chwilę
Za jedną chwilę, może dwie
(gdy zegar kres odmierza),
oddałbyś najpiękniejszy sen,
by jeszcze dotknąć nieba.
Bo w życiu przecież marzeń stos
i jeszcze tyle chciałbyś.
Kostucha ciągnie aż na dno,
a w sercu same drzazgi.
Jeszcze nie dorósł drogi syn,
w ogrodzie płot się wali.
Marzenia jeszcze pragniesz śnić.
Ach czemu tak się żalisz?
Pragnieniom przecież nigdy dość.
Wciąż w duszy grają pieśni.
Biegnij naprzeciw swoim dniom,
dopóki w żyłach tętni...
autor
magda*
Dodano: 2014-08-26 10:51:54
Ten wiersz przeczytano 1472 razy
Oddanych głosów: 33
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (40)
Wenuszko:
Kres, to ostatnie minuty, sekundy, czasem ułamki
sekund- kiedy człowiek ma jeszcze w głowie kalejdoskop
myśli.
Dobry wiersz:-) nalezy łapać każdą chwilę:-)
Tak, żyjmy póki czas.
Dobre....Pragnieniom przecież nigdy dość...gdy miłość
w sercu trwa, pozdrawiam.
"Biegnij naprzeciw swoim dniom" czasem widzimy dni
które wyrastają z nocy, czasem całe dni czekają na noc
z której powstały
Nie wszystkie pragnienia się spełnią. Kresu nie można
odmierzyć, to koniec wędrówki Magdusiu :) tak mi się
wydaje :) Miłego dnia.
Krzemanko.
Dopóki w żyłach tętni w znaczeniu- dopóki żyjesz,
wykorzystaj swój czas.Odglos nie jest tutaj istotny.
To bardziej techniczne określenie-tętni,
pulsuje.Pozdrawiamserdecznie mjego dobrego duszka.
Ładnie, rytmicznie o woli życia.
Troszkę nie pasuje mi ostatni wers,
ponieważ tętno w żyłach, można usłyszeć tylko w
odcinku szyjnym, a praca serca jest słyszana w
tętnicach może napisać "póki krew
jeszcze tętni", lub inaczej? A może nie mam racji?
Miłego dnia.
Wiersz ciekawy, który może wzbudzić zainteresowanie
czytelnika:)
biegnij dopóki w żyłach płynie krew
a w duszy grają pieśni
pozdrawiam serdecznie:)