Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

ZA kupy


(...) a ja mam dosyć poezji rozpowszechnionej
jak lek na bezplodnść
jak wirus grypy typu a be de eee..

choruję ciężko i nieuleczalnie na notoryczny brak kontaktu z adresatem
i na umiarkowany wyciek z mózgu ideologii politycznych

nie będę zabijać cię słowem czytelniku- zadziwiać by wyjśc "ponad" ,a nawet przecietną nie będę bo to zbyt nudne podobno

z wielką chęcią wolałabym nie tracić papierosów , wina , papieru i pióra lecz mało mnie to obchodzi

to poezja jest (..)
tu się oczu nie zamyka na piękne słowa
tu się uszy otwiera na wiatr- na szelest- na płacz i serce jeśli je masz niech bije.
dlatego wciaż piszę...
- ile stracę ?
- razem trzy piećdziesiąt. ma pani drobne?

autor

mua86

Dodano: 2006-10-02 00:07:21
Ten wiersz przeczytano 671 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Bez rymów Klimat Obojętny Tematyka Na dobranoc
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »