Za oknem
Brzoza pełna bieli.
Śnieg jej do snu ścieli.
Nocka mroczna błoga.
Stąpa zima sroga.
Puszek srebrny, rozpylony.
Kryształkami połączony.
Wietrzyk tańczy i wiruje.
Górki śniegu rozsypuje.
Suknia pięknie rozłożona.
Sopelkami ozdobiona.
Ażurowa pełna wzoru .
Cudownego wprost koloru.
Dzionek jasny i zimnica.
Idzie drogą ślizgawica.
Mrozek wokół mocno zdobi.
Przyjdzie wiosna i go stopi.
Komentarze (13)
Ładny widok za oknem w twoim wierszu.U nas jest
trochę zimy -6 stop. C i biało, puchowo,ale wolę
ciepełko.
Cieplutko pozdrawiam .
nie ma zimy to przyjemnie się taki wiersz czyta:)
pozdrawiam po przerwie
ladnie opisana Zima,pozdrawiam serdecznie
Po nocy nastaje dzień.Dzięki za miłe słowa czytajacym.
Śliczny, obrazowy wiersz o zimie, świetnie pasuje dla
dzieci. Pozdrawiam:-)
Śliczny wiersz, choć na razie nie ma czego topić...
Pozdrawiam 'D
obrazowo, ładny wierszyk z pozdrowieniami ;-)
przyjemny w odbiorze pozdrawiam
lekki wierszyk dla dzieci - też
dobrze się czyta
Pozdrawiam serdecznie
'śnieg ją do snu". nie 'jej'."Nocka mroczna błoga"- ta
konstrukcja mi się nie podoba:rzeczownik w
zdrobnieniu, przymiotnik i czasownik. Nie wiem czy
'kępa śniegu' to prawidłowe określenie, ponieważ kępa
to 1. «skupisko drzew, krzewów, kwiatów itp.»
2. «mała wyniosłość na podmokłym, bagnistym terenie»
3. «wysepka na rzece lub jeziorze porosła roślinami»
(sjp). Ostatnia strofa odstaje, ponieważ w I jest mowa
o kładzeniu się spać, a tu o dniu.
Bardzo sympatyczny wiersz:)
Pozdrawiam:)
Oczyma wyobraźni widzę go w podręcznikach dla
najmłodszych :) pozdrawiam.
Wiersz jest prosty,ale taki wpadł do myśli.Pozdrawiam
czytajacych.