Za parę marnych kart

Życie to huśtawka, wczoraj wysoko dziś nisko... Lepiej
trzymać się zwykłych dni :)) Pozdrawiam cieplutko :D

Ładnie rytmicznie napisany w ciekawej, trudniejszej
budowie - nieczęsto spotyka się takie wiersze na Bej-u
:)

Magdo. Przy ferowaniu wyroków obowiązuje zasada - Dura
lex, sed lex (łac. Twarde prawo, ale prawo).
Niestety nasze sądy nie zawsze się nią kierują. Nawet
w błahych sprawach administracyjnych ton nadaje sam
sędzia. I jest to zazwyczaj przesłuchanie, a nie
rozprawa. Jeśli do tego dodać wszechwładną biurokrację
oraz pazerność niektórych adwokatów -
to i ja wole być zwyczajnym wierszokletą.

Pozdrawiam


Jurek

rytmicznie i bardzo płynnie
pozdrawiam

czyta się jak piosenkę:) mądry tekst:)

Pięknie spuentowałaś. Lepiej trzymać się od tego
towarzystwa z daleka. Pozdrawiam :)

Ja tez wolę byc zwyczajna..:)Milego Dnia

Bomiś, masz rację.

nie jestem pewien, czy za parę marnych kart - z danych
wynika, że każdy zakłamany cynik, udający polityka -
nie karty a na konta lewe sporo euro sobie nawtykał,
bo szacunek zamienił na pazerną żądzę - a jak nie
wiadomo, o co chodzi, to znak , że chodzi o pieniądze!

Piękne strofy nastrajające do refleksji...ja też wolę
być zwyczajna:)

Piękny:)

dobry tekst na piosenkę, z rymami męskimi, i mądrym
przesłaniem... fortuna kołem się toczy ;)

Magdo, wydaje mi się, że /co nawarzyłeś/ nie naważyłeś
- od np. /nawarzyć sobie piwa/ i ponieść konsekwencje
tego czynu, tak odbieram kontekst; pozdrawiam:)

Piękna refleksja, zatrzymuje. Pozdrawiam bardzo
serdecznie Magdo*

Być zwyczajnym - jakie to dla niektórych trudne.
Pozdrawiam

też jestem taką zwyczajna kobietką :)
pozdrawiam serdecznie:)