Za poślednie...
Raz Zbysia będąc gdzieś w Międzyzdrojach
Naszła chęć na grzebanie w nastrojach.
Jednak ten polityczny
Zamienł się w gastryczny.
Zaskoczył go zaś rozstrój w ustrojach.
autor
One Moment
Dodano: 2017-10-31 05:14:55
Ten wiersz przeczytano 1084 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (19)
:)))
Fajny Limeryk,dziękuję,pozdrawiam cieplutko :)
Jak przystało na li
Meryk zaskoczył w dali
rozstroju dostał
dlatego ostał
w nowym ustroju na fali
Bardzo fajny, radosny limeryk. A bohaterką wiersza -
Ojczyzna w rozstroju w ustrojach...
Pozdrawiam. Miłego dnia...
ciekawie czy są nastroje nowe jakby z innej planety
Dobry limeryk, ale u Ciebie
Zbyszku to norma.
Pozdrawiam serdecznie:)
I nastroje i ustrje wspólność maja wnętrza
.zaczniesz grzebać bez praktyki, gastryczność się
spiętrza...pozdrawism z uśmiechem
Dobry limeryk.
Old-boy w rzeczy samej. Zjadłem. Najnormalniej w
świecie... Zjadłem. Dzięki za czujność i pozdrawiam
;-)
Dobry groteskowy limeryk, który
byłby klasycznym, gdyby
w ostatnim wersie nie zabrakło
sylaby, czyli;10,10,7,7,10.
Miłego popołudnia.
Fajny limeryk, pozdrawiam :)
Takie przypadki to w Bellvedere,
kuchnia jak chlew, gastryczny oberek.
Pozdrawiam One Moment.
Świetny limeryk :D Pozdrawiam serdecznie +++
Fajny!
Pozdrawiam :)
Fajnie, fajnie.
Miłego wtorku:)