ZA PÓŹNO
odcienie szarości
zmieniają
kolor
ciemnieją
rozlewają się
niebem
po ścianach
nie zamknęłam
okna
autor
ZOLEANDER
Dodano: 2015-01-19 12:38:51
Ten wiersz przeczytano 936 razy
Oddanych głosów: 27
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (26)
wymowna miniaturka :-)
pozdrawiam
Ładna miniaturka...niedługo słonko zajrzy przez okno:)
Piękny wiersz i każdy inaczej go zinterpretuje
Ma watek smutku ale i nadziei To niezamkniete okno
jest zaproszeniem lub nadzieja na lepsze jutro :)
Bardzo podoba mi się Twoja miniaturka
Pozdrawiam serdecznie :)
Świetna miniaturka,
cóż czasem nie wszystko jest po naszej myśli,błędy też
się nam zdarzają,wieloznaczna mini,
w bardzo dobrej formie.
SUPER!
Pozdrawiam serdecznie:)
Króciutko, wymownie, ładnie
pozdrawiam
Bardzo ładnie Jolu. Dobranoc
Super miniaturka :)))))
Ciekawie napisany, tak spontanicznie. Marzę już o
wiośnie, by jak najszerzej otworzyć okno i słonko
wprowadzić.
Pozdrawiam Jolu serdecznie.
Bardzo ciekawie to ujęłaś,sama nie lubię szarości
zwłaszcza na niebie.Pozdrawiam.
W tym wierszu, każdy znajdzie swoją interpretacje.
Pozdrawiam
a może nie jest za późno
pozdrawiam
okno zamknięte, szarość odchodzi
i tylko ta firanka...
Pozdrawiam serdecznie
wymownie...wyjdziemy z tej szarości i doła, bo już w
oddali wiosna woła:) miłego dzionka
"odcienie szarości
zmieniają
kolor"
odbieram jako smutne wprowadzenie
"rozlewają się
niebem
po ścianach"
niebo robi z tego piekny zwrot,
"nie zamknęłam
okna"
to dbieram jako nadzieje, zaproszenie,
wiec tytul stal sie zaprzeczeniem,
ale to tylko moje odczucie,
jest dla mnie bardzo poetycki,
pozdrawiam
Mmm... a mnie się podoba i wcale nie jest
pesymistycznie, a niech się to niebo rozlewa w pokoju,
nawet to szare i deszczowe, zawsze to niebo jakieś :-)